Temat: paula jagodzińska
-
Kim jest Paula Jagodzińska?
Paula Jagodzińska jest bardzo znaną blogerką. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 230 tysięcy osób. Autorka bloga Beauty Fashion Shopping pPrzyznaje otwarcie, że nie interesuje ją lansowanie się na ściankach czy też imprezy branżowe. Bardziej się skupia na kontakcie z obserwatorami. Poznajmy Paulę Jagodzińską nieco bliżej. Naprawdę warto.
Świetna kobieta
Paula Jagodzińska jest kolejną osobą, która należy do polskiej blogosfery modowej. O osobach z tej sfery nie jest głośno w mediach, ale na Instagramie mają już prawdziwy status gwiazdy. Taka właśnie jest Paula Jagodzińska. Jak już wspomnieliśmy jest to autorka bloga o nazwie Beauty Fashion Shopping. Do tego jest miłośniczką mody oraz także ogromną pasjonatką podróżowania. Oczywiście nie jest jeszcze tak popularna jak Macademian Girl, Jessica Mercedes czy też Maffashion, ale gdyby tylko chciała, to może im dorównać. Na jej blogu oraz Instagramie widać, że skupia się na odbiorcach jej bloga. Nie chce być celebrytką, która jest znana z tego, że przechadza się po czerwonym dywanie.
Obsesja na punkcie butów
Paula Jagodzińska nie od zawsze wiązała plany z mediami czy też popularnością. Jako jeszcze mała dziewczynka chciała zostać baletnicą. Co więcej deklaruje otwarcie, że nigdy nawet przez jeden dzień nie była na diecie. Przyznać musimy, że naprawdę jest czego zazdrościć. Blogerka ma przepiękną figurę. Co więcej wcale nie musi kontrolować tego, co je oraz także w jakich ilościach. Nawet bez ograniczeń czy też liczenia kalorii jest w stanie zachować wręcz idealną sylwetkę.
A jak możemy opisać styl Pauli Jagodzińskiej? Na pewno jest to styl niezmiernie kobiecy. Co więcej jest to styl klasyczny. Uwielbiamy styl klasyczny. Raczej w jej stylizacjach nie znajdziemy stylizacji przekombinowanych. Wszystkie stylizacje, która Paula Jagodzińska prezentuje na swoim blogu idealnie się sprawdzają jako stylizacje na co dzień.
Czy wiecie, że Paula Jagodzińska ma jedną bardzo poważną obsesję? Pewnie o tym nie słyszeliście, ale jej prawdziwą obsesją są buty. Przyznała niedawno w wywiadzie, że w swojej szafie ma już ponad sto par. Łatwo jest się domyśleć, że liczba butów wciąż rośnie. No cóż każdy musi mieć jakąś obsesję. W żadnym wypadku nie oceniamy tego czy też nie komentujemy. Każdy jest inny i dzięki takim dziwactwom w każdym z nas jest coś wyjątkowego. Możemy się z tego pośmiać czy też w razie czego wynieść jakieś nauki. Gdyby każdy był taki sam to zdecydowanie świat byłby nudny. Co do tego nie mamy żadnych wątpliwości.