Uroda,  Zdrowie

Dimethicone – silikon w kosmetykach: zalety i wady


Co to jest dimethicone i dlaczego znajduje się w kosmetykach?

Dimethicone, znany także jako polidimetylosiloksan, to syntetyczny silikon będący popularnym składnikiem wielu produktów kosmetycznych i pielęgnacyjnych, takich jak kremy, sera, odżywki do włosów czy podkłady. Jest to substancja o właściwościach filmotwórczych – tworzy na powierzchni skóry lub włosów cienką, ochronną warstwę, która wygładza, zwiększa elastyczność i zapobiega utracie wilgoci.

Ze względu na swoje wyjątkowe działanie wygładzające i zmiękczające, dimethicone cieszy się dużym uznaniem zarówno w kosmetykach pielęgnacyjnych, jak i kolorowych. Jego obecność w składzie produktu może znacząco wpłynąć na jego konsystencję, łatwość aplikacji oraz efekt wykończeniowy – szczególnie doceniany jest w produktach „blur” wygładzających cerę.

Czy dimethicone jest bezpieczny dla skóry?

Jednym z najczęstszych pytań użytkowników kosmetyków zawierających silikony jest kwestia ich bezpieczeństwa. Dimethicone został uznany przez wiele organizacji zdrowotnych, w tym przez FDA (Amerykańską Agencję Żywności i Leków) oraz CIR (Cosmetic Ingredient Review), za składnik bezpieczny do stosowania w kosmetykach – pod warunkiem stosowania zgodnie z przeznaczeniem.

Dimethicone nie jest komedogenny, co oznacza, że nie zatyka porów, o ile jest stosowany w umiarkowanych ilościach i zmywany odpowiednimi preparatami. W produktach do skóry wrażliwej często pojawia się właśnie dimethicone jako substancja kojąca i ochronna, która zapobiega działaniu czynników zewnętrznych.

Zalety stosowania dimethicone w kosmetykach

Dimethicone oferuje szereg korzyści zarówno dla skóry, jak i włosów. Do najważniejszych zalet można zaliczyć:

  • Wygładzanie: Dimethicone doskonale wypełnia drobne nierówności skóry i włosów, nadając im gładkości i miękkości.
  • Ochrona: Tworzy barierę ochronną przed czynnikami zewnętrznymi, takimi jak wiatr, mróz czy zanieczyszczenia.
  • Zapobieganie utracie wilgoci: Hamuje transepidermalną ucieczkę wody (TEWL), wspomagając nawilżenie skóry.
  • Lepsza aplikacja produktów: Nadaje kosmetykom jedwabistą konsystencję, ułatwiając ich rozprowadzanie.
  • Utrwalenie makijażu: Obecność w podkładach i bazach powoduje, że makijaż dłużej utrzymuje się na twarzy.
Przeczytaj też:  Jakie perfumy Kenzo wybrać? Ranking perfum Kenzo

Wady i kontrowersje związane z dimethicone

Mimo wielu zalet, dimethicone nie jest pozbawiony wad i budzi kontrowersje, szczególnie wśród entuzjastów pielęgnacji „clean beauty”. Do najczęściej podnoszonych zarzutów należą:

  • Brak działania pielęgnacyjnego: Dimethicone nie odżywia skóry ani włosów – pełni głównie funkcję wygładzającą i ochronną.
  • Trudność w zmywaniu: Tworząc barierę hydrofobową, wymaga zastosowania skutecznego oczyszczania – np. podwójnego mycia (double cleansing).
  • Obciążenie włosów: W kosmetykach do włosów może przyczyniać się do nadmiernego ich obciążenia, zwłaszcza przy długotrwałym stosowaniu bez oczyszczania.
  • Ślad środowiskowy: Dimethicone jako związek syntetyczny nie ulega łatwo biodegradacji, co wzbudza obawy o jego wpływ na środowisko naturalne.
  • Potencjalne maskowanie problemów skórnych: Wygładzenie i poprawa wyglądu cery są chwilowe – silikon może ukrywać, a nie rozwiązywać rzeczywiste problemy skóry.

Dimethicone w kosmetykach do pielęgnacji twarzy: dla kogo?

Nie każdy typ skóry jednakowo reaguje na silikony. Dla osób o cerze suchej lub bardzo suchej dimethicone może być zbawienny, tworząc barierę, która pomaga zatrzymać wilgoć i chroni przed czynnikami atmosferycznymi. Skóra sucha staje się gładsza, bardziej miękka i mniej podatna na podrażnienia.

W przypadku cery mieszanej lub tłustej, warto zwrócić uwagę na proporcje i skład całego kosmetyku. Choć sam dimethicone nie zapycha porów, to w połączeniu z niedokładnym oczyszczaniem może przyczyniać się do pogorszenia stanu cery. Kluczem jest dobranie odpowiedniej rutyny pielęgnacyjnej – z uwzględnieniem dokładnego demakijażu.

Dimethicone w kosmetykach do włosów: kiedy warto po niego sięgnąć?

W produktach do pielęgnacji włosów dimethicone występuje w odżywkach, maskach i serum wygładzających. Działa tutaj jako substancja filmotwórcza, wygładzająca łuskę włosa i zabezpieczająca końcówki przed rozdwajaniem. Szczególnie dobrze sprawdza się przy włosach suchych, zniszczonych i puszących się.

W codziennej pielęgnacji cienkich włosów może jednak prowadzić do ich przeciążenia. W takich przypadkach zaleca się stosowanie kosmetyków z łatwo zmywalnymi silikonami (np. dimethiconolem) lub ich okazjonalne używanie.

Przeczytaj też:  Włosy wysokoporowate – jak je rozpoznać i pielęgnować?

Jak rozpoznać dimethicone w składzie kosmetyków?

Dimethicone pojawia się na liście składników INCI jako dimethicone lub podobnie brzmiące jego pochodne, np. dimethiconol, methicone, cyclopentasiloxane czy cyclohexasiloxane. Wszystkie należą do rodziny silikonów, jednak różnią się strukturą oraz właściwościami fizykochemicznymi.

Warto również zapamiętać, że składniki kosmetyków w wykazie INCI są uporządkowane według zawartości – im wyżej znajduje się dimethicone, tym więcej go zawiera dany produkt. Choć sama obecność tego składnika nie jest sygnałem negatywnym, warto ocenić jego miejsce w składzie oraz typ produktu, w którym się znajduje.

Czy warto unikać dimethicone? Porady dla świadomego konsumenta

Unikanie dimethicone nie jest konieczne, o ile wiemy, jak dobrać produkty odpowiednie do naszego typu skóry czy włosów i jak je prawidłowo usuwać. Jeśli preferujesz kosmetyki naturalne lub masz bardzo wrażliwą skórę, możesz zdecydować się na produkty bez silikonów. W przeciwnym razie dimethicone może okazać się skutecznym sojusznikiem w codziennej pielęgnacji.

Świadome podejście do kosmetyków to nie tylko eliminacja określonych składników, lecz przede wszystkim rozumienie ich działania. Dimethicone to jeden z przykładów substancji, która – choć syntetyczna – może przynieść realne korzyści urodzie, jeśli jest stosowana rozsądnie i z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb skóry czy włosów.


Krystyna Rozbicka – redaktorka portalu Fashionistki.pl Z modą związana od zawsze, z pisaniem – zawodowo od ponad dekady. Na łamach Fashionistki.pl łączy pasję do stylu, urody i popkultury z lekkością pióra i wiedzą o najnowszych trendach. Uwielbia odkrywać niszowe marki, tropić modowe inspiracje na ulicach wielkich miast i dzielić się poradami, które pomagają czytelniczkom czuć się pięknie i pewnie na co dzień. Styl? Eklektyczny z nutą klasyki. Ulubione hasło? „Moda przemija, styl pozostaje”.

Dodaj komentarz