Lifestyle

Matylda Kozakiewicz (@segritta) przebrana za Matkę Boską karmi dziecko piersią na okładce książki

Matylda Kozakiewicz (@segritta) klika lat temu zasłynęła z batalii prowadzonej z firmą Nikon o darmową naprawę sprzętu fotograficznego. Blogerka znów wywołała burzę w sieci za sprawą okładki swojej książki, na której wystąpiła przebrana za Matkę Boską, którą karmi dwuletnie dziecko piersią.

Wam się pochwalę jako pierwszym, bo Was kocham najbardziej. Zniosłyście nawet widok dziecka w roli podkładki pod laptopa. Zresztą nie raz o Was w książce piszę, opisując tę całą patologię, w której żyjecie i którą się tu bezwstydnie dzielicie… – wyznaje w emocjonalnym wpisie na Facebooku Kozakiewicz. Ja wszystko wiem. MOPS już wie. I już jedzie. Ten notoryczny brak czapeczek na przykład. Naprawdę myślałyście, że Wam to ujdzie na sucho?” – w ten sposób Matylda Kozakiewicz (@segritta) zareklamowała swoim fanom książkę „Złe matki są najlepsze – Poradnik szczęśliwej mamy.”

Przy okazji Matylda Kozakiewicz (@segritta) zapowiedziała, że nie tylko okładka książki jest kontrowersyjna, ale i jej środek:

W książce jest kilka najbardziej kontrowersyjnych tekstów z bloga – i masa nowych, nie mniej kontrowersyjnych, które postanowiłam złagodzić delikatną, kobiecą, łagodną wręcz i ocierającą się o świętość okładką. No bo przecież kogo by bulwersował widok kobiety karmiącej. Dwuletnie dziecko. No kogo ja się pytam.

Zdecydujecie się na kupno książki kontrowersyjnej blogerki?

Dodaj komentarz