Monika Andrzejczak [Wiek, Pogodynka, TVP]
Co jak co, ale pogoda jest dla nas niezmiernie ważna. Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości. Lubimy w związku z tym oglądać prognozy pogody. Jednak najlepiej jeśli jest ona prowadzona przez prezenterkę, którą jest Monika Andrzejczak.
Dlaczego lubimy oglądać prognozy pogody?
Chyba nie ma wśród nas osoby, która nie oglądałaby namiętnie i regularnie prognozy pogody czy też przynajmniej od czasu do czasu. Lubimy to robić. Nie tylko dlatego, że sprawia nam to przyjemność, ale także dlatego, że mamy pewne swoje plany i chcemy wiedzieć jaka pogoda będzie w dniu, gdy planujemy spędzić cały dzień na plaży czy też zwiedzać Paryż.
Musimy mieć na uwadze, że pogoda jest zawsze. Jednak jest ona albo dobra, albo zła. Wolimy to pierwsze. Oczywiście na wielu kanałach pogoda codziennie, a nawet kilka razy dziennie jest przedstawiana. Najczęściej prezenterki pogody, to bardzo piękne kobiety, które słucha się z dużą przyjemnością, nawet gdy nie mają zbyt dobrych wiadomości do przekazania. Taką właśnie prezenterką pogody jest bardzo znana Monika Andrzejczak. Monika świetnie się prezentuje, ale tak naprawdę to jeszcze nie wszystko. Na pewno cechuje się ogromną inteligencją, profesjonalizmem oraz lekkością. Wiadomo, że prognozy pogody nie są trudne w przekazywaniu. Co więcej musimy zaznaczyć, że są one bardzo monotonne. W związku z tym musimy zauważyć, że prezenterki oraz prezenterzy pogody nie mają łatwego zadania, aby prognoza pogody była przedstawiana zawsze inaczej.
Jak widać na przykładzie Moniki Andrzejczak jak najbardziej jest to możliwe.
Czy długoterminowe prognozy pogody mają sens?
Najczęściej gdy czekają nas długo wyczekiwane wakacje, to zerkamy sobie na prognozę długoterminową. Jednak czy oby na pewno prognozy tego typu mają sens? Raczej jest to wróżenie z fusów. Co jak co, ale prognoza długoterminowa może się sprawdzić, ale ostatecznie może się coś przydarzyć niepokojącego, czego nie mogliśmy w żadnym wypadku przewidzieć. Zatem możemy zerkać na prognozy długoterminowe, ale nie może to być nasz wyznacznik.
Prognozę można przewidywać z dnia na dzień, ewentualnie na trzy dni do przodu. Innej możliwości nie ma. Jednak pomimo to wciąż może się coś niepokojącego przydarzyć. Wiadomo, że nikt z nas nie chce chodzić po plaży pod parasolem. Nie mamy niestety na to żadnego wpływu. No chyba, że wyjedziemy nad morze z dnia na dzień. Niestety urlop musimy planować z wyprzedzeniem. W związku z tym możemy mieć niemały problem. Miejmy jednak nadzieję, że uda się nam pogoda i będzie przyjemnie.