Sklepy z odzieżą używaną, czyli skarbnica modnych i tanich ubrań!

Sklepy z odzieżą używaną, popularnie zwane ciucholandami, zdają się być jednym z najszybciej rosnących trendów ostatnich lat. Niegdyś traktowane były nieco pobłażliwie, a czasem wręcz z pogardą, jako opcja drugiej kategorii. Być może wynikało to z nagłego zachłyśnięcia się szeroką dostępnością nowych ubrań, również z Zachodu; rozwojem handlu, pojawieniem się galerii handlowych, sieciówek i ekskluzywnych sklepów. Nowe i drogie znaczyło dobre, świadczyło o statusie kupującego. Zakupy w sklepach z odzieżą używaną zgoła zarezerwowane były dla osób, które nie mogły sobie pozwolić na rzeczy nowe. Wiele zmieniło się od tego czasu. Z różnych powodów ciucholandy stały się popularnymi sklepami, w których chętnie kupują wszyscy.

Jak zmieniły się sklepy z odzieżą używaną?

            Przewrót dokonał się w samych sklepach. Pamiętam z mojego dzieciństwa, jak wyglądały niektóre ciucholandy. Wówczas kupowano głównie na wagę. Wyznaczona była cena za kilogram. Niewiele rzeczy wisiało na wieszakach, większość rzucona była chaotycznie w dużych pudłach na środku sklepu. Czasem nie było łatwo znaleźć coś ciekawego, trzeba się było bowiem do tego dogrzebać. Niejednokrotnie ubrania miały też skazy, plamy, czy rozdarcia. Niektóre były niewielkie i łatwe do naprawienia, czy zamaskowania domowymi sposobami. Inne trochę trudniej było przeoczyć. Kiedy już udało się wyłowić jakieś odzieżowe perły, należało udać się do kasy, gdzie sprzedawczyni ważyła wybrane ubrania i podliczała cenę.

            Dziś sklepy z odzieżą używaną nie odbiegają zbytnio od popularnych sieciówek. Układ sklepu pozwala na znacznie łatwiejsze znalezienie ubrań. Wszystko ma swoje miejsce, każda rzecz jest na wieszaku, a wieszaki uporządkowane według określonego klucza. W niektórych sklepach stojaki podzielone są według kolorów, w innych według rodzaju ubioru – spódnice gdzie indziej, swetry gdzie indziej, i tak dalej. Dodatkowo wiele sklepów porządkuje odzież według rozmiarów, co pozwala na szybsze wyeliminowanie wszystkiego, co z pewnością będzie zbyt duże lub zbyt małe. O wiele przyjemniej kupuje się w takich warunkach, nic więc dziwnego, że sama ewolucja sklepów z odzieżą używaną przysporzyła im większej popularności.

Jak zmieniło się podejście ludzi?

            Same sklepy to jednak nie wszystko. Diametralnie zmieniła się mentalność ludzi, jeśli chodzi o kupowanie odzieży. Jak w przypadku niemal wszystkiego, ceny rosną, i to niestety, o wiele szybciej niż zarobki. Jakość z kolei, zwłaszcza jeśli chodzi o odzież, spada. Kupowanie coraz to nowych ubrań, które po jednym sezonie być może już nie będą się do niczego nadawać, bądź zwyczajnie wyjdą z mody, to za duży wydatek. Z pomocą przychodzą właśnie ciucholandy. Odzież, którą tam znajdziemy, była poprzednio noszona, wciąż jednak jest w bardzo dobrym stanie, co pozwala mniemać, że jest dobrej jakości i posłuży może jeszcze nawet przez kilka lat. Dodatkowo ceny są o wiele, wiele niższe niż w standardowych sklepach odzieżowych. Za cenę, która w sieciówce pozwoli mi na kupienie jednej sztuki odzieży, w ciucholandzie najpewniej zaopatrzę się w parę spodni, sweter i do tego jakąś uroczą spódniczkę. Porównania cen wydają się czasem wręcz śmieszne, i im więcej kupuję w ciucholandach, tym bardziej się zastanawiam, za co właściwie płaci się w sklepach z nową odzieżą – bo jak widać, same ubrania wcale nie muszą być aż tak drogie.

            Jest jeszcze jeden, dużo poważniejszy powód, dla którego coraz więcej ludzi decyduje się na kupowanie rzeczy używanych, a nie nowych. Świadomość ekologiczna. Szalejący konsumpcjonizm poważnie zagraża naszej planecie i coraz więcej ludzi wydaje się zdawać z tego sprawę. Kupowanie rzeczy używanych pozwala na zmniejszenie swojego śladu węglowego i dorzucenie swojej cegiełki do ratowania Ziemi przed katastrofą ekologiczną. Przemysł odzieżowy jest drugim, po naftowym, najbardziej zanieczyszczającym świat. Wybór używanych ubrań ponad nowymi jest więc pozytywnym krokiem w kierunku bardziej świadomych zakupów.

Sposób na modną, oryginalną i niedrogą garderobę

            Sklepy z odzieżą używaną to rzeczywiście skarbnica tanich i modnych ubrań. Choć co roku dyktowane nam są nowe trendy, prawda jest taka, że tworzenie własnego, oryginalnego image’u jest dziś w cenie, a wyjątkowy wizerunek można łatwo osiągnąć, mieszając różne style i dobierając to, co najlepiej odzwierciedla naszą osobowość. Ciucholandy to doskonałe miejsce na znalezienie swojego wyjątkowego stylu. Różnorodność i oryginalność oferowanej odzieży sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie i będzie to niepowtarzalne. Dodatkowo, vintage jest obecnie w cenie, moda zatacza kręgi i coś, co 15 lat temu było modne, a 10 lat temu zupełnie passe, dziś znowu uznawane jest za trendy. Takich rzeczy również w ciucholandach nie brak. Oczywistym atutem są też niskie ceny, pozwalające na odrobinę zakupowego szaleństwa i radość z nowych kreacji w szafie, bez rujnowania domowego budżetu. A zatem – pora wybrać się na shopping!